Nie ukrywamy, że przygodę na Kazimierzu kończymy z ogromnym smutkiem. Jednocześnie mamy nadzieję, że nie jest to ostatnie słowo i ¡ojo! jeszcze kiedyś się otworzy – w odpowiednim czasie, w innym, pięknym miejscu.
Wszystkich naszych #ojoamigos zapraszamy do Nota_Resto i Bistro Bene, gdzie pewnie mrugniemy do Was nie raz.